poniedziałek, 4 lutego 2013

Jillian Michaels 30 Day Shred- kto podejmnie wyzwanie?

Witajcie Kochane!
Zeszły tydzień był strasznie męczący. A to co się zaczęło jeszcze się nie skończyło, a mowa tu o chorobie synka :( Leży biedulek i .... gra na tablecie i ogląda bajki, bawimy się, robię mu rosółek, daje witaminki.  Zawsze gdy byłam przeziębiona moja mama pozwalała mi na wszystko więc jak robię tak samo. Rozpieszczam Mojego Smyka a on pomimo że jest chory ma uśmiech od ucha do ucha. Może to nie zgodne z prawidłowymi metodami wychowania ale co tam :)

Ale nie o Tym miała być mowa.
Od jakiegoś czasu szukam czegoś co by mnie zmotywowało do większego ruchu. Wiosna zbliża się nieubłaganie i trzeba będzie zrzucić z siebie te cebulowe warstwy i co wtedy - ups! 

Szperając po internecie wiele naczytałam się o Ewie Ch. i jej ćwiczeniach ale jakoś mnie nie przekonała. I proszę wczoraj natknęłam się na krótkiego i zwięzłego posta u Nuttin' But Style. Postanowiłam sprawdzić. I jak? Jestem zachwycona Jillian Michaels. Jest to kobieta która ma w sobie takiego pałera i energie że aż chce się wstać i ćwiczyć. 


źródło: internet


Na sam początek wybrałam 30 Day Shred.
Po zobaczeniu pierwszych minut treningu poczułam się zmotywowana do popracowania nad swoją formą i poprawienia nieco wyglądu sylwetki. Nie mówię aż tak strasznie ze mną nie jest ale co nieco trzeba poprawić. Nie mam nadwagi, mój wskaźnik BMI jest prawidłowy. Ale gdy miałam trochę mniej kilogramów na sobie czułam się lepiej. Więc trzeba działać!



30 Day Shred
 
Cały trening trwa 30 dni i jest podzielony na 3 poziomy. Każdy poziom powinien być ćwiczony przez 10 dni. Ćwiczenia wykonujemy ok30 minut dziennie. Do treningu przydadzą się hantle ja ich nie posiadam ale zamierzam kupić. Dzisiaj podczas pierwszego treningu za hantle posłużyły mi dwie puszki Guinnessa ?:)? ponieważ nie miałam małych butelek po wodzie tylko 2litrowe, a to trochę za ciężko. Z tym Guinnessem to  pomysł mojego męża. Ach ci mężczyźni :)

Cały program zapowiada się ciekawie. Mam dużo motywacji i 'pałera'! 
Nie będę codziennie pisała notki jak mi idzie, tylko na pasku bocznym umieszczę zdjęcie z wykreślanymi dniami. To m.in.  będzie mnie motywowało do działania. Na koniec napiszę notkę podsumowującą oraz co sądzę o całym zestawie ćwiczeń

A Wy jak? Podejmujecie wyzwanie 30 dni? Dajcie znać chętnie poczytam co tam ćwiczycie i jak Wam idzie:) To motywuje jeszcze bardziej do działania:)

PA Malina ;) 

18 komentarzy:

  1. Świetny pomysł! Żałuję, że nie dowiedziałam się wcześniej o takim projekcie, bo akurat miałam miesięczne wolne na uczelni. Co prawda zostały mi jeszcze dwa tygodnie, ale boję się, że gdy zacznie się semestr, to nie znajdę czasu. Niemniej jednak, odnotowuję w pamięci nazwisko trenerki i czekam na jakieś newsy o postępach i Ciebie :)
    Buziaki dla synka. Rozpieszczaj, takie małe choróbki, to też najprzyjemniejsze wspomnienia z mojego dzieciństwa, bo mama była wtedy zawsze taka dobra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jillian Michaels jest niesamowita :)
      synek ma się coraz lepiej :)

      Usuń
  2. Ćwiczę z Jillian już 1,5 miesiąca. Jest cudowna a ja nareszcie widzę efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chętnie w dnie bez treningu siłowego poćwiczę z Jill. Ale dopiero od soboty chyba, bo póki co rozłożona jestem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na mnie nie ma co liczyć, nie mam czasu na ćwiczenia ale Tobie wytrwałości życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo widzę, że wybrałaś Jillian :) Mnie też jakoś nie przekonała Ewka - wszyscy tak się nią zachwycają, a ja sto razy bardziej wolę Jillian. 30 day shred to świetny wybór ja dzięki temu programowi treningowemu straciłam aż 27 cm w obwodach i to cieszy bardziej niż spadki wagi :) Życzę wytrwałości i czekam na relację z efektów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki mam nadzieję że efekty będą :) Twoje są super i to naprawdę cieszy, a Jilian też bardziej przypadła mi do gustu :)

      Usuń
    2. Mam nadzieję, że z Body Revolution osiągnę podobne, jeśli nie lepsze efekty niż przy 30 day shred ;)

      Usuń
    3. trzymam kciuki:) 5 dzień za mną i najgorzej czuć mięśnie nóg i teraz już wiem dlaczego większość dziewczyn pisze że najwięcej cm ubywa w udach :)

      Usuń
  6. Ja ćwiczę z Ewą Chodakowską, ale chyba zacznę z Jilian bo mnie zaciekawiła swoimi ćwiczeniam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam :) Jilian to niezła 'babka' choć Ewka też ma fajne ćwiczenia:)

      Usuń
  7. Zobaczę co to za ciekawe ćwiczenia :) Chciałabym troszeczke narobić sobie mięsni brzucha:D ;) Zdrówka dla synka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to powodzenia na pewno znajdziesz coś dla siebie :)

      Usuń
  8. trzymam kciuki;) też ćwiczę, ale to jest mój "autorski zestaw" (plus kilka brzuchów z 6 Weidera).Może i to co wyprawiam "nie wygląda",ale przy gotowcach się nudzę i szybko rezygnuję;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      kiedyś robiłam 6Weidera ale jakoś się przy tych ćwiczeniach nic nie męczyłam i nie widziałam super rezultatów:/też przy gotowcach często się nudzę ćwiczyłam z filmikami z YT. zobaczymy jak pójdzie z tymi:)

      Usuń
  9. ja nie podejmuje, bo wiem ze nie dalabym rady..

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Wam za każdy komentarz.
Z pewnością odpowiem na każde pytanie zadane pod postem, także zapraszam do śledzenia wpisów i regularnego odwiedzania mojego bloga.
Odwiedzam również każdego z komentujących, więc nie musisz reklamować mi swojego bloga.