sobota, 30 listopada 2013

pyszności

Hej!!!
 dzisiaj szybki post o pysznościach weekendowych :)

Przepis jest prosty i szybki.
Smak i zapach cynamonu kojarzy mi się z dzieciństwem. 
Mama zawsze robiła pyszne jabłeczniki z cynamonem mmmmmm pychaaa:))))
A z cynamonem kojarzą mi się również goździki i pyszny kompot gruszkowy lub jabłkowy z goździkami.
Jak to dobrze mieć takie pyszne wspomnienia:))) 

Gdy zobaczyłam tak prosty przepis u Magdy natychmiast wzięłam się do pracy.

Maga kazała się chwalić jak wyszło więc się chwalę i zachęcam do wypróbowania tych pyszności :)



przepis TUTAJ

pozdrawiam 
miłego i pysznego weekendu życzę:)

Malina

czwartek, 28 listopada 2013

Jesień/zima na moich paznokciach, czyli moje TOP5 LAKIERÓW

Hej!
Dzisiaj na sam początek tak długiej przerwy przygotowałam moje TOP5 LAKIERÓW na sezon jesień/zima.

Szczerze mówiąc ostatnimi czasy na moich paznokciach nie gościły żadne kolory.  U mnie z paznokciami jest jak z fazami raz je maluje bez przerwy na różne kolory, a innym razem nic nie robię. 
Tej jesieni/zimy wybrałam swoje 5 ulubionych lakierów które goszczą na moich pazurkach. 

Oto one:



pierwszy lakier który otwiera moją piątkę ulubieńców to RIMMEL Salon PRO nr 391 celebrity bash. Kolorek jest bardzo soczysty i kobiecy. To odcień ciemnej winnej czerwieni, taka wiśnia/ czereśnia. Wspaniały kolorek ale niestety cene już nie jest taka wspaniała.


Kolejne dwa to odcienie fioletu jak widać jeden jest ciemniejszy, a drugi jaśniejszy. 
Najczęściej noszę je na pazurkach razem w różnych kombinacjach. Trzy pazurki jednym ciemniejszym kolorem i dwa pozostałe jaśniejszym itp.
MAYBELLINE COLOR SHOW BY COLORAMA 
ciemny fiolet nr104 noite de gal
jasny folet nr554 lavender lies



Czwarty w kolejce to delikatny brązik-nudziak z NYC nr 246 Park Ave.
O tym kolorku więcej pisałam TUTAJ


Ostatni lakier z mojej piątki to szarak.
 Lakier ma już jakieś trzy lata i zawsze z miłą chęcią do niego sięgam.
Kosztował zaledwie 5zł jest gęsty i ładnie kryje wystarczy nawet jedna warstwa.
CORAL PROSILK nr104


I jak Dziewczyny któryś wpadł wam w oko. 
Postaram się je pokazać jak prezentują się na paznokciach:)



Jakie są Wasze ulubione kolory tej jesieni (niedługo zimy) na paznokciach ?
Chwalcie się może któryś z Waszych kolorów mi się spodoba :)

pozdrawiam 
Malina xxx


poniedziałek, 25 listopada 2013

przegapiłam :(

Roczek bloga :) 
Minoł już roczek od pierwszego wpisu :) a ja GAPA go przegapiłam :(
Dokładnie było to 3 listopada.

Jak ten czas szybko leci. Ostatnio nic nie pisałam, ale zamierzam to zmienić.  Jest tyle rzeczy o których chciałoby się pisać ale czasu mało. Praca dom, dom, praca......
Zamierzam bardziej się zorganizować i co jakiś czas coś nabazgrać, czymś się pochwalić, napisać o jakimś fajnym kosmetyku i zrobić małe rozdanie :) 

A tym czasem z całego serducha DZIĘKUJĘ  za ten roczek, za nowe znajomości, za to że zaglądacie i komentujecie :)))



pa :) trzymajcie się cieplutko
Malina xxx

niedziela, 29 września 2013

DIY łapacz snów

Hejka :)
Wieczór to chyba najlepsza pora na napisanie tego posta.
Dzisiaj chce Wam pokazać moje dzieło, starałam się jak mogłam...
Cała niedziela upłynęła mi na dzierganiu, zszywaniu, wiązaniu i splataniu różnych słupków i supełków...:)
Lubię takie manualne pierdołki bo przy nich się odprężam.

Wynikiem mojej pracy jej oto ten łapacz snów:











Uwielbiam takie indiańskie motywy i zawsze chciałam mieć w swojej sypialnie taki łapacz snów.
Rozglądałam sie po sklepach ale wszędzie było pełno chińskich oklepanych wyrobów.
Postanowiłam że zrobię swój, jest oryginalny nieoklepany i wyjątkowy bo zrobiony przeze mnie :)
Niech łapie dobre sny :)

pa:)
Malina

czwartek, 26 września 2013

DIY świeczka

Jesienne, długie wieczory zbliżają się wielkimi krokami, a ja w taki czas najchętniej palę świeczki.
Jednak aby świeczka nie była tylko zwykłą świeczką można ją udekorować na swój własny sposób.

Ja wybrałam wrzos i zwykły sznurek.
 oto miejsc pracy:

 co potrzebujemy:
świeczka 
wrzos
nożyczki 
szary sznurek

a tak wygląda efekt końcowy:
 





zamiast wrzosu można użyć lawendy :)
pomysł wzięty ze strony Stylowi.pl

a to MIŚ SŁODZIŚ który powstał w wolnej chwili :)


pa :)
Malina :)

piątek, 13 września 2013

music

Kolejna nutka wpadła mi w ucho :)))

a to za sprawą uczestniczki  "The Voice of Poland" Kasi Stanek.- trzymam kciuki za Kasie ma piękny wokal :)

oglądacie ten program ?

 

pa Malina :)


sobota, 7 września 2013

w wolnej chwili :)

ciekawe czy coś lub ktoś z tego wyjdzie ....
 mały projekt i zapomniane hobby nabiera kształtu :))))
 


pozdrawiam i miłego weekendu :)
Malina XXX

czwartek, 5 września 2013

DENKO- Sierpień

Hej!
Dzisiaj chcę Wam przedstawić moje pierwsze denko na moim blogu. 
Postanowiłam wprowadzić projekt denko na mojego bloga ponieważ dzięki temu teraz już wiem ile zużyłam produktów i czy jestem konsekwentna w moim oszczędzaniu. Jakie produkty należą do moich ulubionych czego nie powinnam więcej kupować bo mi nie przypadło do gustu.
 Denko jest nieco spóźnione, a to dlatego że przeżywamy w domu nowy rok szkolny synka w nowej szkole. Był niesamowity stres ale jest już dobrze:)




Zaczynamy, nie jest tego dużo zaledwie 10 produktów.

Włosy :
1. Schwarzkopf GLISS HAIR REPAIR Szampon do włosów długich i zniszczonych z 7-dmioma odżywczymi olejkami. Szampon kupiłam ze względu na zapach:) nie podrażnia skóry głowy, dobrze się pieni ale strasznie plącze włosy, a po wysuszeniu włosy są sianowate :(  Nie

2. Johnsons baby shampoo  relaxing with lavender extract  Szampon kojący z naturalnym ekstraktem z lawendy. Szamponu użyłam przypadkiem kiedy skończył się mój, a nie miałam w czym umyć włosów i nie chciałam sięgać po mężowy szampon. Użyłam raz i się zakochałam. Szampon jest bardzo delikatny o ładnym lawendowym zapachu . Włosy po nim są sypkie i lśniące. Świetnie sobie radzi z  olejkami które stosuję raz w tygodniu na moja czuprynę. Nie obciąża i nie przetłuszcza mój ideał do codziennej pielęgnacji :) Tak

3. L'OREAL ELVIVE REPAIRING MASQUE WITH SERUM  Bardo dobra maska do włosów. Ma świetny zapach, jest gęsta i wydajna.  Włosy po jej zastosowaniu są miękkie, wygładzone i lśniące oraz pięknie pachną. Szybko działa i nie obciąża moich włosów. Stosowałam ją sporadycznie kiedy chciałam aby szybko przywrócić blask moim włosom. Na częstsze stosowania bym się nie skusiła ponieważ skład trochę odstrasza. Na szybką regeneracje włosów zdecydowanie tak. Tak

Ciało:


4.  Johnsons baby bath Płyn do kąpieli dla dzieci. Pięknie pachnie, dobrze się pieni, nie podrażnia skóry. To jest już nasze kolejne opakowanie ale teraz mam ochotę kupić wersję lawendową tak jak wyżej opisany szampon. Tak

5. NIVEA Balsam pod prysznic Co tu wiele mówić są przeciwniczki i zwolenniczki. Ja go kupiłam tylko ze zwykłej ciekawości. Sprawdza się tylko wtedy kiedy nie mamy czasu na wklepanie balsamu w nasze ciało. Ładnie pachnie lecz nie jest to nawilżenie jakiego oczekuje dla mojej skóry. Malo wydajny.  Mam wersję białą ale może skuszę się na wersję niebieską. Tak

6. Original source mint and tea tree żel pod prysznic. Niska cena i mała pojemność ale bardzo wydajny. Zapach bardzo świeży dobry na ranny prysznic dla przebudzenia :) Tak ale inne zapachy

7. Cussons IMPERIALL LEATHER Japanese spa- odżywczy krem do kąpieli z zieloną herbatą, mleczkiem ryżowym i jaśminem. Tani krem do kąpieli, bardzo wydajny o ładnym zapachu. Dobrze się pieni i ładnie myje, nie podrażnia skóry. Tak

Twarz:


8. Garnier, Essentials, Tonik witaminowy do skóry normalnej i mieszanej. Mój ulubiony i ukochany tonik. Raz go zdradziłam i gorzko tego pożałowałam:( Pisałam o nim TU KLIK 

9.  Woda różana. Mój ulubieniec. Kolejna butelka zużyta i kolejna już kupiona. Pisałam o niej TU KLIK

Makijaż:


10. Maybelline Colossal Volum Express Smoky Eyes tusz do rzęs. Maskara jest całkiem fajna lecz teraz testuję inną. Pisałam o niej TU KLIK

Oto moja dziesiątka zużytych produktów zobaczymy jak będzie w tym miesiącu. 
Znacie coś i chętnie stosujecie?

Jak wrzesień zaczął się u Was?
Bo u mnie bardzo stresowo:( 

pozdrawiam Malina

czwartek, 22 sierpnia 2013

Maleńkie zakupy :)



 Maskara: L`Oreal, Volume Million Lashes Black
Kredka : Rimmel precision eye liner pencil Black
Coś nowego w mojej kosmetyczce. Rzeczy potrzebne i niezbędne, maskara i czarna kredka. Wszystkie inne co posiadałam były na wykończeniu.
Mała rzecz, a jak cieszy:)
Miałyście tą maskarę?

Zobaczymy jak u mnie się spisze.
pa Malina

czwartek, 8 sierpnia 2013

Fotomenu nr 3

 ŚNIADANIE: 2kromki chleba, ser, indyk, sałata, rzodkiewka, 5 pomidorków koktajowych
jogurt pitny 

 II ŚNIADANIE: jabłko, brzoskwinia mała, jogurt

 OBIAD: gołąbek w sosie pomidorowym z warzywami, ziemniaki posypane koperkiem

 PODWIECZOREK: serek wiejski(pół), maliny, borówki, słonecznik, płatki migdałów, wiórki kokosowe

KOLACJA: makrela w pomidorze, 2 pomidory koktajlowe

Kalorie: 2499
Białka: 99,5
Węglowodany: 272,5
Tłuszcze: 73,8

Aktywność: fitness 1,5h

To już moje ostatnie fotomenu. Więcej już Was nie będę męczyć :)

pa Malina:)

Fotomenu nr 2






ROZDANIE NA BOGATO :)


środa, 7 sierpnia 2013

Czytelniczo:)

Hej!
Będąc w Polsce zaopatrzyłam się w parę egzemplarzy nowych, świeżutkich książek :)
Zapas na końcówkę lata jest. Dwie pozycje już przeczytałam jedną w samolocie wracając do domu, a drugą od razu po powrocie.  
Były to F. Moccia ,,Trzy metry nad niebem'' i ,,Tylko Ciebie chcę''. Oglądałam ekranizacje więc i sięgnęłam po książkę. Muszę powiedzieć że spotkałam się z pierwszą dobra ekranizacją książki. W większości książki są lepsze od filmu. A tutaj można powiedzieć że film daje rade. 
Zwyczajne, lekkie romansidło dobre na poprawę humoru, choć muszę powiedzieć że zakończenie książki mnie trochę zirytowało :/

- Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym swoim życiu nie czułam się tak dobrze. A ty?
- Ja? – Przytula ją do siebie.. – Ja czuję się znakomicie.
- Tak, że mógłbyś dotknąć palcem nieba?
- Nie, nie tak.
- Jak to, nie tak?
- O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry ponad niebem.

(wspaniały tekst z tej książki :))



Pozostały mi jeszcze trzy książki do przeczytania. Będę je sobie dawkować co wieczór po trosze :) 
Za miesiąc przylatuje siostra więc przywiezie kolejny zapas:) 



Kolejne to:
Jodi Picoult ,,Karuzela uczuć'' (jedna z moich ulubionych pisarek, podobno jest ekranizacja tej książki, muszę poszperać)

Stieg Larsson ,,Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet'' (zaintrygował mnie ten tytuł, jeśli się spodoba kupię dwie pozostałe części)

Haruki Murakami ,,Kronika ptaka nakręcacza'' (zobaczymi czy mi się spodoba, z polecenia Karoliny ze Stylizacje2)

Czytałyście którąś z tych pozycji?
Co polecacie jako pierwsze?

pa Malina

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Latawiec :)

Hej Kochani!
Dzisiaj był piękny słoneczny dzień. Jakoś odmiana bo ostatnie parę dni padało nieznośnie:/buuu

Oprócz słoneczka był też lekki wietrzyk. 
A jeśli wietrzyk, to oznacza że jest to idealny dzień  na latawiec :)
Spędziliśmy jakieś 2 godziny na puszczaniu latawca w niebo, patrzeniu jak szybuje, szybuje, szybuje i .....spada .....:)))) he he 






A jak Wam minął dzień?
pa Malina:)