Witajcie!
Dzisiaj leniwy poniedziałek, jak to w poniedziałki bywa każdemu brak energii. Ale ja mając trochę czasu odwiedziłam pobliskie sklepy. Uwielbiam światło ognia,w tym światło świec, szczególnie w okresie jesiennym i zimowym. Święta, to czas, w którym nasz dom przystraja się wieloma zapachami. Goszczą w nim aromaty choinki, pierników, mandarynek i pomarańczy.
Markę Yankee Candle każdy dobrze zna i nie trzeba jej przedstawia. Jeśli nie, zapraszam TUTAJ. Ich świece to produkty wysokiej jakości. Aromaty świec tworzone są z pasją przy użyciu naturalnych ekstraktów zapachowych i olejków eterycznych. Każdy zapachowiec może znaleźć coś dla siebie. I ja znalazłam:))) Szukałam typowo Świątecznych zapachów. Na co się skusiłam? Na:
- Wosk w kształcie tarty: Camomile Tea, Red Berry&Cedar, Christmas Rose, Cherries on Snow 1,50€/szt
- Świeczki: Snow in Love, Christmas Eve, Christmas Rose 2,50€/szt
Kupiłam również świecznik w kształcie Mikołaja.
Teraz jestem zapachowo gotowa na Święta:)
A Wy lubicie światło świec? Jakie są Wasze ulubione Świąteczne Zapachy? Lubicie markę YC?
A to moja ciekawska:
pa
Malina xxx
Ja lubię wszelkiego rodzaju migoczące światełka, w tym również świece :) YC bardzo mnie kuszą. Na razie miałam jeden zapach i bardzo mi się podobał.
OdpowiedzUsuńja tez lubię takie migoczące światełka ale tylko w okresie Świątecznym. Ja dopiero w tym roku po raz pierwszy zakupiłam świece YC i jestem zadowolona z ich jakości. Można cieszyć się zapachem przez wiele godzin:))
UsuńDaj znać jak pachnie snow in love :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione zapachy to wszelkiej maści korzenne (cynamon, imbir, kardamon itp). Nie lubię natomiast słodkich i kwiatowych ulepków ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńmam jedną świece o słodkim zapach że po godzinie muszę ją zgasić PINK SANDS
UsuńSNOW IN LOVE jest bardzo delikatny, świeży, nie dusi, kremowy lekko pudrowy, nie za słodki
zapaliłam tę świece pierwszą bo urzekła mnie nazwą:)) te zapachy chyba do Świąt nie wytrzymają.trzeba będzie kupić następny zestaw :)) he he
Ale super ^^ Twoj swiecznik przypomina mi dziecinstwo- my mielismy taka mikolajowa swieczke! :) Mama kupila ja na pierwszym spacerze ze mna i chyba ma ja do dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńMikołajka kupiłam z myślą o synku :) Bardzo się ucieszył gdy go zobaczył, lubi zdmuchiwać świeczki :)) szczególnie te z tortu urodzinowego
UsuńUwielbiam świece, na razie katuję kominek zapachowy.YC jeszcze nie było mi dane poznać, ale kiedy słyszę wszystkie te zachwyty to mam ochotę sobie sprawić.
OdpowiedzUsuńno ja też byłam ciekawa czemu każdy się tak zachwyca nad tymi świecami i zapachami. Ale powiem że jestem miło zaskoczona :) zapach świecy bardzo ładnie czuć i świeca pali się naprawdę długo. Jedyny minus to cena. Jakość równa się cenie:)))
UsuńMam w planach zakup YC :) Może przed świętami się wyrobię :D
OdpowiedzUsuńzachęcam jest spory wybór zapachowy :)))
UsuńZ pewnością niedługo spadnie i u Cb śnieg, w tym roku muszą przecież być prawdziwe święta z nim :)
OdpowiedzUsuńzapowiadają śnieg ale zobaczymy jak to będzie :) w zeszłym roku go zabrakło :(
UsuńPylek kwiatowy=prawdziwe paskudztwo, fuj.
OdpowiedzUsuńooo dobrze wiedzieć
UsuńJeszcze nie miałam tych świeczek, ale mam nadzieje, że kiedyś je wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńwypróbuj, szczerze polecam:)
UsuńPięknie pachną te świeczki! ;)
OdpowiedzUsuńoj tak przyjemne mają zapachy :)
Usuń