Witajcie:)
Jak Wam minął weekend? Mi bardzo spokojnie. Siedziałam i buszowałam w internecie na takich stronach jak ''Zrób sobie krem'' i ''Biochemia urody''. Po przemyśleniach i paru spojrzeniach w lustro stwierdzam że powinnam lepiej zadbać o swoją buzię. Moje postanowienie to wykończyć wszystkie kremy walające się po domu i postawić na naturalną pielęgnację. Dużo blogerek i youtubowiczek pisze i namawia do naturalnej pielęgnacji więc i ja postanowiłam spróbować.
Na sam początek naturalną pielęgnację będę stosować na noc. Zobaczę jak działa i czy mi służy:)) Zamówienie wykoanane i teraz pozostaje tylko czekać jak listonosz zapuka do mych drzwi, i wręczy mi paczuszkę :) nie mogę się doczekać :)
Jesteście Ciekawe co zamówiłam? Na sam początek coś takiego :
Ze strony ''Zrób sobie krem'':
Olej arganowy
Olej makadamia
Olej rycynowy
Olej Tamanu
Olej z nasion malin
Kwas hialuronowy 1%
Koenzym Q10
Ze strony ''Biochemia urody'':
Zestaw - Eliksir winogronowy DNA
A teraz dosyć ględzenia tylko mała recenzja dwóch produktów z których jestem zadowolona i mogą z czystym sercem polecić.
Oba produkty stosowałam wieczorem przed snem. Już po pierwszym zastosowaniu zauważyłam że stan mojej skóry twarzy się poprawił:))
1. La Roche Posay, Hydreane Legere Lekki krem nawilżający dla skóry wrażliwej
Wersja lekka kremu nawilżającego dla skóry wrażliwej. Koi, nawilża i redukuje wrażliwość skóry. Badania kliniczne wykazały, że codziennie stosowany po 4 tygodniach redukuje wrażliwość skóry o 73%.
Skład: Aqua, Glycerin, Cyclohexasiloxane, Alcohol Denat., Hydrogenated Polyisobutene, Myristyl Myristate, Stearic Acid, Potassium Cetyl Phosphate, Glyceryl Stearate Se, Ammonium Polyacryldimethyltauramide/Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Xanthan Gum, Polyphosphorylcholine Glycol Acrylate, Acrylates Copolymer, Butylene Glycol, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Parfum
Zacznę od tego że moja skóra nie jest wymagająca, potrzebuje tylko dobrego nawilżenia i to jej wystarczy.
Lubie kremy lekkie i takie co szybko się wchłaniają i ten krem właśnie taki jest.
Zapach: lekki, delikatny. Jeszcze się z taki nie spotkałam, na początku mi przeszkadzała ale po czasie się przyzwyczaiłam i mogę powiedzieć że lubię ten zapach
Konsystencja: łatwo się nakłada, szybko się wchłania. Nie potrzeba dużej ilości aby nawilżyć całą twarz.
Działanie: Dobrze nawilża skórę podczas snu. Rano skóra jest wypoczęta, miękka, nawilżona. Koloryt skóry w dużej mierze się wyrównał.
Cena, opakowanie, dostępność: Na kosmetyk z apteki to cena nie jest taka tragiczna 40ml/ ok 15€. Opakowanie poręczne i wygodne. Na minus to, to że trzeba kosmetyk przeciąć aby wydobyć resztki kremu. Dostępność- można otrzymać w każdej aptece.
2. La Roche-Posay Effaclar Oczyszczająca woda micelarna do skóry tłustej i wrażliwej
skład: aqua, hexylene glycol, glycerin, poloxamer 188, zinc pca, sodium lactate, disodium cocoamphodiacetate, disodium edta, citric acid, dihdrocholeth-30, oodopropynyl butylcarbamate, polyaminopropyl biguanide.
Oczyszczająca woda micelarna EFFACLAR delikatnie oczyszcza skórę dzięki
środkom myjącym dobranym specjalnie do skóry wrażliwej. Usuwa
zanieczyszczenia i nadmiar łoju, pozostawiając skórę czystą i świeżą. Wodę micelarną stosowałam wieczorem razem z kremem opisanym wyżej. Opakowanie wygodne, przezroczyste, widać zużycie. Czasami trochę za dużo wylewa się na wacik.
Cena produktu 200ml/ok 18€ można trafić na fajne promocje lub dostać gratis pakiet próbek produktów z tej firmy.
Produkty są bardzo wydajne ponieważ używałam je codziennie przez 3 miesiące. Jestem zadowolona z efektów działania i szczerze polecam.
Zamawiałyście produkty ze wspomnianych przeze mnie stron? Jesteście zadowolone z działania?
Jestem ciekawa jak się sprawdzą u mnie:)
pozdrawiam
Malina:)))
ja to jestem maniaczką ZSK i z tego co zamówiłaś to jedynie nie stosowałam oleju z nasion malin i koenzymu. na BU też zaglądam czasem.ostatnio przetestowałam osławione serum z granatu i powiem tylko tyle- fuj.
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym micelem. do tej pory stosowałam Biodermę, ale ze względu na brak jej w Holandii chciałabym przerzucić się na coś innego, ale równie dobrego.i może właśnie sobie LP wypróbuję. Dzięki;)
chcę przetestować jedno serum: olej z nasion malin, koenzym q10 i witamina A. zobaczymy jak wyjdzie.
OdpowiedzUsuńLP polecam u mnie zdaje egzamin:)
Lubie ich produkty :) cena adekwatna do jakości :)
OdpowiedzUsuńracja jakościowo te produkty są bardo dobre :)
Usuńja jakos nie jestem przekonana zeby samemu sobie zrobic krem..
OdpowiedzUsuńja nie będę robić kremu tylko lekkie serum na noc na bazie olejku, witamin i kwasu hialuronowego, zobaczymy co z tego wyniknie:) jak nic dobrego to będę szukać mojego idealnego kremu nawilżającego :)))
UsuńJa może na święta sobie zrobię zamówienie na półprodukty, bo wszyscy o tym trąbią ;) a ten micel mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńja czekam na swoje zamówienie możne przed świętami dojdzie na ''zieloną wyspę'':)
Usuńmicel jest godny polecenia:) choć z tuszem do rzęs słabo sobie radzi.
Malina wita Malinę:) Zapraszam do mojego ogrodu:)
OdpowiedzUsuńwitam:) chętnie odwiedzie:)
UsuńŚwietne zakupy zrobiłaś, dużo olejów, ja to z nimi zawsze mam problem, jest tak duży wybór, że nie mogę się zdecydować, który kupić
OdpowiedzUsuńja też nie mogłam się zdecydować który wybrać pierwszy na spróbowanie. czekam, czekam i nie mogę się doczekać kiedy je dostane :)
UsuńKiedyś często używałam produktów tej firmy. Teraz nie mam żadnego:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
może to śmieszne ale la roche-posey to moje odkrycie bo nigdy o tej firmie nie słyszałam i jestem zadowolona:)
Usuń